poniedziałek, 3 października 2016

Ćwikła z chrzanem

Po wizycie u mojej teściowej przywiozłam całą siatę korzenia chrzanu. Byłam z tego powodu bardzo zadowolona. Wiozłam moją zdobycz i snułam plany z nią związane :). Mój plan przeobraził się w pyszną ćwikłę.






1 i 1/2 kg obranego korzenia chrzanu
3 kg buraków
łyżka soli
2 łyżki cukru
3 łyżki octu 10%

Chrzan trzemy na tarce o drobnych oczkach. Po starciu wlewamy wrzątek tak aby po dociśnięciu łyżką widać było wodę.
Buraki dokładnie szorujemy i gotujemy w skórkach. Kiedy się ugotują, skórkę usuwamy.
Buraczki również trzemy na drobnych oczkach.
Mieszamy z chrzanem i dodajemy przyprawy.

Podane przeze mnie ilości soli, cukru i octu mogą być przez Was zmienione. To zależy od kwestii gustu.


Kuchnia krajów słowiańskich 2016

4 komentarze:

  1. Pyszna, uwielbiam , do obiadu w sam raz :) miłego dnia Małgosiu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy takiej nie jadłyśmy. Kolor bajeczny :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Oh, ja nie pamiętam kiedy ostatnio jadlam ćwikłę. Dzięki za przypomnienie ;-)

    OdpowiedzUsuń