wtorek, 27 czerwca 2017

Kokosiki

Są to ciastka, któe od lat goszczą w moim domu. Przygotowanie ich to istny relaks, podczas którego można sobie kawkę wypić i porozmawiać. Tworzenie tych ciasteczek służy też do zintegrowania rodzinki, która obtacza je w polewie czekoladowej i kokosie. Zawsze mamy przy tym sporo dobrej zabawy, a połowa kokosików znika nie wiadomo gdzie :)


KOKOSIKI




Ciasto;

250 g. mąki pszennej
1 jajko
50 g. masła
200 g. cukru pudru
1/2 szklanki zimnego mleka
2 łyżki sztucznego miodu


Jajko utrzeć z masłem. Dodać pozostałe składniki. Wylać na dużą blachę, wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w temp 160 * około 30 minut lub do suchego patyczka. Ciasto ma przybrać złoty odcień. I ma nie rosnąć.

Polewa;

150 g. masła
250 g. cukru
3 łyżki kakao
1/2 szklanki mleka
1 kieliszek rumu lub innego alkoholu

Drobny kokos do obtoczenia

Składniki na polewę wymieszać w jednym garnuszku i grzać na małym ogniu 3 minuty.

Zimne ciasto pokroić na paluszki. Obtaczać w polewie a następnie w kokosie.





28 komentarzy:

  1. Wszystko co kokosowe pochłaniam w zastraszającym tempie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje ulubione ciastka z dzieciństwa ;D Uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne ;) najlepsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam te ciastka. Oj, bardo dawno je robiłam, dziękuję za przypomnienie.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam je! Nie wiedziałam, że do polewy można dodać alkohol, muszę to wypróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam je :) To smak mojego dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakoś nie przepadam za kokosem, ale Twoje słodkości chętnie bym do kawusi spróbowała. :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Smak mojego dzieciństwa. Moja mama często takie robiła. U nas nazywały się Kokosanki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kuszące!
    Zjadłabym z rozkoszą...

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowne kokosiki;) Porywam jednego:)

    OdpowiedzUsuń
  11. w dzieciństwie zajadałam sie bardzo często, teraz przygotowuje bardzo rzadko, a szkoda, bo są pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pyszne ciasto na deserek :) Nazywam je kudłaczami.

    OdpowiedzUsuń
  13. Małgosiu też mam ten przepis / fakt szkoda że do starych przepisów się nie zagląda u mnie się nazywają kostki kokosowe , ale właśnie olśniło minie co upiec ze starego zeszytu

    OdpowiedzUsuń
  14. Pysznie to wygląda :) Bardzo łatwo te kokosiki się robi :) Jeszcze ich nie jadłem. Muszę kiedyś je zrobić ;)

    Pozdrawiam serdecznie,
    Patryk

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam i często wracam do tego przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kurcze ja w dzieciństwie takich nie jadła, albo mam bardzo słabą pamięć ale z chęcią bym skosztowała ;):)

    OdpowiedzUsuń
  17. U mnie nazywają się kokosanki, super są :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Słyszałam o nich ale nigdy nie robiłam chociaż się przymierzałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wspaniałe, przepyszne ciasteczka!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Nabrałam wielkiej ochoty na te ciasteczka :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie jadłyśmy i nie robiłyśmy ale podobne przepisy ciągle gdzieś widujemy :) Wyglądają świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Pan Mąż byłby zachwycony! Uwielbia wszystko co kokosowe :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Takie lamingtony :) Kakao i kokos to idealne połączenie!

    OdpowiedzUsuń
  24. jak ja dawno ich nie jadłam, pyszne są! :)

    OdpowiedzUsuń