PĘDY SOSNY i ZIOŁA W MIODZIE
ORAZ SPOSÓB NA HERBATKI
Pędy sosny płuczę, kroję i zalewam miodem. Po trzech dniach zaczynają puszczać sok. Mieszam raz dziennie.
Zioła Czeremchy i bluszczu kurdybanka w miodzie. Po kilku dniach leżakowania, miód pachnie, przechodzi zapachem ziół.
Kurdybanek wzmacnia odporność i wspomaga trawienie.
Poniżej przygotowuję zioła na herbatki oksydowane;
Słoiczek z ziołami/kwiatami wstawić do piekarnika, ustawiając temp. 30-50 stopni. Lub w słoneczny dzień wystawić na balkon/taras. Monitorujemy proces i w momencie, gdy liście zaczną zmieniać kolor na brązowy i wydzielać owocowy zapach, wyjmujemy z piekarnika lub zdejmujemy ze słońca i wysypujemy na tackę. Suszymy w 30-40 stopniach w przewiewnym miejscu nie nasłonecznionym.
Susz ponownie wkładamy do słoików i herbatki leżakują. Jedne będą gotowe od razu, inne lepiej przetrzymać.
Słoiczki podpisujemy. Łyżeczkę suszu zalewamy przegotowaną gorącą wodą, lecz nie gotującą. I delektujemy się własnymi kompozycjami ziół i kwiatów.
Mój tata robi syrop z pędów sosny.
OdpowiedzUsuńnigdy nie robiłam takich skarbów, brzmi intrygująco :)
OdpowiedzUsuńCiągle sie do tego przymierzam:)))Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa smaku
OdpowiedzUsuńCo roku taki syrop, to zadanie moich rodziców. 😊
OdpowiedzUsuńZapach to musi być obłędny :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuń