Bardzo smaczny i delikatny barszcz z młodych czerwonych buraczków.
Na działce rosły za gęsto. Postanowiłam troszkę je przerzedzić.
W efekcie szkoda mi było wyrzucić :)
I tak powstała ta oto zupka.
Do niej kilka młodych ziemniaczków
świeży lubczyk z ogródka
Troszkę śmietanki i przypraw.
Smacznie i apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTą zupkę uwielbiam ! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńNigdy nie dodawałam lubczyku do barszczu czerwonego, ale chyba czas spróbować (bo też mam takie małe buraczki, co przegrały walkę z tymi dużymi :-D)
OdpowiedzUsuń