Sierpień to miesiąc pełen wrażeń i miłych niespodzianek. Zadbałam o małe rzeczy, które umiliły mi upalne sierpniowe dni. Kupując stoliczek ogrodowy, mogłam pić kawę na zewnątrz i słuchać śpiewu ptaków. Jest on bardziej dwuosobowy, filiżanek z kawką pomieści jednak dużo dużo więcej.
Pewnego dnia wybraliśmy się z moim J. na dłuższą przechadzkę, która skończyła się niespodzianką. Otóż odbywał się międzynarodowy turniej w podnoszeniu ciężarów.
Widowisko było dla mnie bardzo emocjonujące. Ciężary przekraczały sto kilogramów, a panowie dzielnie je podnosili.
Rozpoczęłam również moją przygodę z Vinted. Nastawiłam się na sprzedaż. Na tej platformie odniesiesz sukces, gdy będziesz robił/a ładne zdjęcia. Przekonałam się również, że uczciwość popłaca. Rzetelny i prawdziwy opis produktu, to podstawa. Sprzedałam już kilka rzeczy. Vinted nie ma nic prostszego. Po prostu kupuj, sprzedawaj i zarabiaj. Takie jest moje założenie.
Na koniec pochwalę się Wam moją Monsterą. Rośnie w spokojnym miejscu, bez przeciągów i nikt jej nie przeszkadza. Nie bardzo wiem, gdzie ja ją za niedługo ulokuję, moje pomieszczenie, też ma swoje możliwości i gdzieś też trzeba mieszkać.
Pozdrawiam Was i do usłyszenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz