SAKIEWKI Z MAKIEM
Ciasto;
400 g. mąki
2 szklanki bardzo ciepłej wody
płaska łyżeczka soli
łyżka oleju
łyżka maku surowego nie zmielonego
Farsz;
mak z puszki z bakaliami.
Przesianą mąkę mieszamy z makiem, wodą, i solą. Zagniatamy ciasto. Na koniec dolewamy łyżkę oleju.
Wykrawamy kółka małą szklanką.
W środek kładziemy farsz i tworzymy sakiewki. Oprószamy mąką, aby nie sklejały się ze sobą.
Gotujemy w lekko osolonej wodzie.
Bardzo dobre są również odgrzewane na patelni jak zwykłe pierożki.
Fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńWszystkeigo co najlepsze w Nowym Roku :)
Pysznie wyglądają Twoje pieguski. Muszą smakować wspaniale:)
OdpowiedzUsuńWyglądają fantastycznie i na pewno tak smakują:))Pozdrawiam serdecznie i dobrego roku życzę:))
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
mam już na nie ochotę :)
OdpowiedzUsuńCudne☺
OdpowiedzUsuńbardzo fajna propozycja
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na słodkie pierożki :)
OdpowiedzUsuńSmakowite te sakiewki :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
Super!
OdpowiedzUsuńWow! Ale super pomysł!
OdpowiedzUsuńSmacznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie, nigdy nie jadłam ani pierożków, ani takich sakiewek z makowym nadzieniem :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness :)
Małgosiu są prześliczne pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa propozycja- zapisuję do wypróbowania;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują :D
OdpowiedzUsuńJuż sobie mogę wyobrazić jak zatapiam w nim zęby! :)
OdpowiedzUsuń