Pomysł zaczerpnęłam z Kraina Sosny.
4 żółtka
2 łyżki cukru
70 ml soku z malin ( surowe maliny świeże lub mrożone umieszczamy na sitku i wyciskamy z nich sok )
mała płaska łyżeczka żelatyny
100 g. masła
Żółtka i cukier mieszamy w szklanej misce nad naczyniem z gotującą się wodą.
Dno miski nie może stykać się z taflą wody.
Mieszamy silikonową szpatułką zbierając z dna i boków.
Gdy cukier się rozpuści należy wlać sok z malin.
Mieszać jak poprzednio, aż masa będzie miała konsystencję budyniu.
Żelatynę w szklance zalać jedną łyżką zimnej wody i odstawić do napęcznienia.
Jeżeli masa osiągnie konsystencję budyniu, szklaną miskę zdejmujemy z nad pary i dodajemy żelatynę. Mieszamy, aż składniki połączą się.
Gdy nasza masa lekko ostygnie dodajemy miękkie masło i mieszamy do całkowitego rozpuszczenia.
Słoiczek z ciemniejszym Raspberry curd;
w nim masa jest o wiele bardziej twardsza.
Za sprawą większej ilości żelatyny.
1 duża łyżka.
Barwa też jest intensywna, ponieważ dodałam
w ilości główki szpilki różowy barwnik.
Ostatnio zaczęłam robić torty, więc na pewno skorzystam z Twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy i polecam :)
Usuńmalinowego curdu jeszcze nie robiłam, ale przy samym czytaniu ślinka mi poleciała:)
OdpowiedzUsuń:) cieszę się, że spodobał się przepis :)
UsuńHmm nie wiem czy wykorzystałabym ją na ciasta lub torty. A nie można tego jeść tak po prostu "ze słoiczka"? Jak dla mnie wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńMożna jeść ze słoiczka, ale ostrzegam bardzo uzależnia :)
UsuńSmaczna ciekawostka.Skorzystam z przepisu.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu i również pozdrawiam :)
UsuńMaliny to moje ulubione owoce. :-) Świetny przepis Małgosiu :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :)
UsuńPrawdziwy rarytas,czegoś podobnego jeszcze nie jadłam .
OdpowiedzUsuńMniam prawdziwe pyszności :-)
OdpowiedzUsuńPycha! :)
OdpowiedzUsuńSuper, takiego jeszcze nie robiłam, na pewno wyśmienity
OdpowiedzUsuńależ pomysł z tą masą, będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKolor jest piękny a smak malin pewnie nieoceniony :)
OdpowiedzUsuńMam mrożone maliny :) Jak będę robiła tort to wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, taka masa jest fajna do tortów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Patryk