Czerwona porzeczka w niesłodkiej białej czekoladzie obsypana cukrem. Prawdziwa pokusa i raj dla podniebienia. Przygotowanie jest trochę pracochłonne i wymaga czasu. Jednak efekt końcowy jaki uzyskamy, zasługuje na to. Przepis bierze udział w kampanii www.uczymyjakslodzic.pl
PORZECZKOWA POKUSA
Dzień wcześniej należy przygotować białą czekoladę;
500 g. mleka zagęszczonego niesłodzonego o zawartości tłuszczu 7,5 %
2 łyżki masła
Mleko grzejemy z masłem. Należy bardzo często mieszać. Z upływem czasu, masa zaczyna gęstnieć. Kiedy osiągnie konsystencję budyniu trzeba zdjąć z ognia. Przetrzeć przez sitko i odstawić do lodówki na co najmniej 12 godzin.
Porzeczki;
1 szklanka porzeczek w kiściach
nożyczki
plastikowy zamykany pojemnik
Owoce wypłukać i wysuszyć w przewiewnym miejscu. Następnie każdą porzeczkę odciąć nożyczkami z szypułek, zachowując przy tym mały ogonek na każdym owocu. Zapobiegnie to wyciekaniu soku i sklejaniu podczas zamrażania. Umieścić w pojemniku, zamknąć i włożyć do zamrażalnika na całą noc.
1 szklanka cukru królewskiego
Kolejny etap to tworzenie kuleczek;
Wewnętrzną część dłoni natłuścić masłem. Łyżeczką nabierać małe porcje mlecznej czekolady, którą należy spłaszczyć, włożyć w środek zamrożony owoc i owinąć go. Powstałą kuleczkę wrzucić do cukru i obtoczyć. Ważną rzeczą jest, aby ręce były zawsze natłuszczone a owoce zamrożone, ponieważ ułatwia to stworzenie naszego specjału.
Małgosiu masz cudowne pomysł,po prostu pyszności, częstuję się :)
OdpowiedzUsuńOj tak Małgosiu, to zdecydowanie jest pokusa :) Nie dam rady przejść obojętnie obok takich smakołyków :) Podkradam kilka...
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się te kuleczki ;) Smacznie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Patryk
Dziś kilka godzin spędziłam na porzeczkowych kulinariach. Są dżemiki, jest frużelina, była lemoniada. Na szczęście, w ogródku na krzaczku jeszcze sporo owoców zostało. Będą kuleczki. Wyglądają cudownie:)
OdpowiedzUsuńImponujące! A cukier królewski to jakiś specjalny rodzaj cukru?
OdpowiedzUsuńFantastyczne te kuleczki, życzę powodzenia w konkursie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊
Usuńświetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie maleństwa a te kuszą:)
Pokusa ale sezonowa to można jej ulec:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńSuper przepis.:)
OdpowiedzUsuńale wymyśliłaś! dla mnie rewelacja :)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie :) Pomimo słodkiej otoczki czuję już ten zimny i kwaskowy smak porzeczki.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo kusząco.
OdpowiedzUsuńJa się skuszę z wielką przyjemnością. :-)
OdpowiedzUsuńTo musi być słodka rozpusta :D
OdpowiedzUsuńPomysł ekstra :D
OdpowiedzUsuńRozkoszne!
OdpowiedzUsuńWpadłabym do Ciebie na tę pokusę...
Urocze kuleczki, ja już czuję się skuszona :)
OdpowiedzUsuńO mamusiu, chyba nie potrafiłabym tego zrobić, ale to rewelacyjny pomysł!!!
OdpowiedzUsuńCudeńka :)
OdpowiedzUsuńAle pyszności, mniam!!!
OdpowiedzUsuńPomysł Genialny ♥
OdpowiedzUsuń