DROŻDŻÓWKI
25 g. świeżych drożdży
1 szklanka maki tortowej typ 450
1/2 szklanki maki typ ''0''
1 szklanka mleka
3 łyżeczki cukru
4 łyżki oliwki + oliwka do posmarowania rąk i miski
200 g. marcepanu w kostce
Mleko lekko podgrzać, tak aby było letnie. Rozprowadzić w nim drożdże, cukier i dwie łyżki przesianej mąki. Wszytko razem wymieszać, nakryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut, aby zaczyn pracował.
Po tym czasie wsypać do niego resztę przesianej mąki i wlać oliwkę. Wyrobić ciasto, podczas wyrabiania posmarować ręce oliwką. Ciasto powinno być miękkie i sprężyste.
Tak przygotowane, włożyć do natłuszczonej miski. Nakryć ściereczką i odstawić do rośnięcia na
1 - 1 1/2 godziny.
Po tym czasie ciasto ponownie wyrobić około minuty. Rozwałkować i pokroić w paski. Na każdy kłaść pasek rozwałkowanego marcepanu.
Zawinąć każdą porcję w kształt ślimaka..
Piec w 170* 25 minut. Opcja dół bez termoobiegu
SMACZNEGO
Wyglądają bardzo ładnie i takie równiutkie:)))na pewno są też pyszne:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńMmm, pyszności :)
OdpowiedzUsuńPrezentują się rewelacyjnie i jestem pewna, że smakują równie dobrze :)
OdpowiedzUsuńJakie one muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńWielkim atutem, obok marcepanu, który uwielbiam, jest niewielka ilość cukru. Poza tym wyglądają na przesmaczne:)
OdpowiedzUsuńMniam jakie cudowne pyszności :-)
OdpowiedzUsuńŚlimaczki zawsze dobre :D Marcepan lubimy więc porywamy kilka mięczaków :D
OdpowiedzUsuńPyszne drożdżówki Pani upiekła ;) Wyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam,
Patryk
Muszę kiedyś zaskoczyć rodzinkę i zrobić takie ślimaczki :)
OdpowiedzUsuńmój A. jako fan marcepanu byłby wniebowzięty :)
OdpowiedzUsuńAle pyszności!!! Ja posypałabym je jeszcze cukrem pudrem lub polała lukrem i byłabym w siódmym niebie ;)
OdpowiedzUsuńurocze i takie kuszące :D
OdpowiedzUsuńWspaniałe pyszności:))
OdpowiedzUsuńMarcepan lubię, ślimaczki lubię, więc brałabym od razu podwójna porcję ;) :)
OdpowiedzUsuń