środa, 7 marca 2018

Kurczak z czerwoną pastą curry i orzeszkami ziemnymi


Będąc w pracy, bardzo często zamawiałam dania kuchni azjatyckiej.
 Piszę w czasie przeszłym, ponieważ restaurację tą zlikwidowano, a mnie pozostały wspomnienia po jej pysznych daniach.
Przynosił je pan, który mówił łamaną polszczyzną. Azjata, od którego pachniało orientalnymi przyprawami.
Przepis na kurczaka w ostrym sosie z czerwonymi papryczkami chilli, oraz chrupiącymi orzeszkami ziemnymi, jest wierną kopią tego co zamawiałam.



KURCZAK PO AZJATYCKU





Naczynie żaroodporne
3 nogi z kurczaka
1 cebula
3 łyżki oliwki do smażenia
1 łyżeczka czerwonej pasty curry
3 łyżki przecieru pomidorowego
1 łyżeczka sosu sojowego ciemnego
4 łyżki orzeszków ziemnych (u mnie solone)
10 sztuk kasztanów wodnych
1/4 surowej papryki czerwonej
3 chochelki wywaru po gotowaniu udek z kurczaka

Udka z kurczaka gotujemy w osolonej wodzie

Na głębokiej patelni smażymy na oleju posiekaną cebulę. Dolewamy wywar, w którym gotowały się udka. Dokładamy pastę curry, sos sojowy, poszatkowana paprykę, orzeszki ziemne, przekrojone na pół kasztany wodne. Dusimy pod przykryciem ok. 3 minuty. Na koniec dodajemy przecier pomidorowy i jeżeli potrzeba więcej wywaru.

Gotujemy wszystko razem kilka minut, mieszając.
Udka układamy w naczyniu żaroodpornym i wylewamy na nie składniki z patelni.
Pieczemy bez przykrycia 20 minut 180*

Smacznego.




19 komentarzy:

  1. Swietny chrupiący dodatek w postaci orzeszków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy przepis:) i te kasztany wodne? Jeszcze o czymś takim nie słyszałam. Znalazłam w necie w puszce, takie wykorzystałaś?

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdyby nie fakt, że musiałabym zamówić online kasztany, przygotowałabym kurczaka wg Twojego przepisu na imieninową imprezę:

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne danie:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne połączeni kurczaka z orzeszkami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pysznie, fajne dodatki, szczególnie orzeszki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow!
    Wygląda bardzo apetycznie.
    dzisiaj na obiad też robiłam nóżki z kurczaka. Żałuję, że dopiero teraz czytam Twój post.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moje smaki, tylko tych kasztanów wodnych nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. swietny kurczak, a do tego ta pasta! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Danie wygląda wyśmienicie :) Bardzo ciekawe połączenie smaków :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten kurczak z czerwoną pastą curry wygląda bardzo apetycznie :)

    Pozdrawiam serdecznie,
    Patryk

    OdpowiedzUsuń
  12. Pominę te kasztany i muszę wypróbować, bo jeśli smakuje tak jak wygląda, to jestem chętna na takiego kurczaczka ^_^

    OdpowiedzUsuń