Leśna Polana to nazwa sałatki. W internecie jest wiele jej odsłon, ja wymyśliłam swoją wersję.
Zazwyczaj jest robiona w tortownicy, następnie umieszczana w lodówce na całą noc, obręcz zdejmowana, a i tak w trakcie jedzenia wszystko się rozsypuje.
Moją wersję zrobiłam w przeźroczystym kielichu, dodatkowy plus- jest od razu gotowa do spożycia.
SAŁATKA LEŚNA POLANA
SKŁADNIKI
Mały słoik marynowanych pieczarek
Podwójny filet z kurczaka
Puszka kukurydzy
3 ugotowane ziemniaki
2 ugotowane marchewki
4 ugotowane jajka
6 średnich ogórków konserwowych
100 g. sera żółtego
Pęczek koperku
sól, pieprz, przyprawa Gyros do kurczaka, olej do smażenia
Średni słoik majonezu
Na dno naczynia umieścić ugotowane i pokrojone z kostkę ziemniaki, posolić i popieprzyć oraz rozsmarować łyżkę majonezu. Następnie ser żółty starty na drobnych oczkach, na to drobno posiekane jajka, pokrojone ogórki konserwowe, kukurydzę, mięso cienko pokrojone uprzednio, usmażone w przyprawie gyros. Marchew i posiekany szczypiorek, a na koniec poukładać marynowane pieczarki.
Między każdą warstwę nakładać majonez i doprawiać do smaku według uznania.
Smacznego.
Małgosiu, ta sałatka w kielichu wygląda niezwyle oryginalnie, przypadł mi do gustu ten sposób zaserwowania !!! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę taką sałatkę na oczy.
OdpowiedzUsuńChyba kiedyś o niej słyszałam - oryginalna ;)
OdpowiedzUsuńTa sałatka już samym wyglądem zachwyca :)
OdpowiedzUsuńSałatka prezentuje się fantastycznie i zapewne też tak smakuje :)
OdpowiedzUsuńFajna sałatka :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie warstwowe sałatki. Zawsze serwuję je w szklanych salaterkach w formie kielicha. mam do nich słabość:)
OdpowiedzUsuńWyśmienicie wyygląda, koniecznie muszę zrobić!
OdpowiedzUsuńWspaniale się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńSałatka w sam raz dla mnie. Mam nadzieję, że bez marchewki będzie równie smaczna :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sałatki. Robię bardzo podobną.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda w tym duzym kielichu.
Pozdrawiam:)
Wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńsuper się prezentuje :) kiedyś jadłam na jakiejś rodzinnej imprezie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda w takiej wersji :)
OdpowiedzUsuńW takim pięknym, szklanym naczyniu wygląda świetnie. Warstwy robią wrażenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda sałatka :) Ja najbardziej wolę robić sałatki warstwowe w szklanych miskach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Patryk
Super pomysł na sałatkę :)
OdpowiedzUsuń