W moim ogródku pojawiły się pierwsze pędy mięty. Latem dodaję ją do zimnych napojów, robię orzeźwiające desery i ciasta. Dzisiaj stworzyłam szybki i smaczny deser na bazie mleka z galaretką miętową.
MIĘTOWY DESER
Część jasna;
2 szklanki mleka
płaska łyżeczka żelatyny
2 duże łyżki cukru z prawdziwą wanilią, dodatkowo 1 łyżka zwykłego cukru
w 1/3 szklanki zimnego mleka rozprowadzamy żelatynę.
Pozostałe mleko gotujemy. Pod koniec gotowania dodajemy cukry. Wyłączamy grzanie i łączymy z napęczniałą żelatyną. Nie gotujemy już. Mieszamy, aż do rozpuszczenia żelatyny.
Wlewamy do dwóch kielichów.
Odstawiamy w chłodne miejsce.
Część zielona;
8 listków mięty
szklanka wody
łyżka cukru
płaska łyżeczka agaru
Agar moczymy 10 minut w 1/4 szklanki wody.
Miętę gotujemy w pozostałej wodzie do miękkości. Miksujemy blenderem. Wlewamy napęczniały agar. Gotujemy na małym ogniu ok 5 minut. Pod koniec dosypujemy cukier.
Smacznego.
Miętowe słodkości robiłam wspólnie z ;
Czarna Od Kuchni
Dorota Legec
Dorota Lapacz
Moje Wypieki i Nie Tylko
Moje Domowe Kucharzenie
Moje Małe Czarowanie
Pyszne. Wygląda rewelacyjnie do tego.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wiolu :)
UsuńMnie będzie smakował)bardzo lubi mięte:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować w taki sposób wykorzystać moją miętę ogrodową :) Brzmi bardzo orzeźwiająco.
OdpowiedzUsuńAleż smaczny, orzeźwiający deserek, zjadłabym go od razu :)
OdpowiedzUsuńSuper, uwielbiam smak mięty :)
OdpowiedzUsuńSmak może być ciekawy. Uwielbiam miętę :)
OdpowiedzUsuńDeserek wygląda rewelacyjnie i na pewno jest pyszny :)
OdpowiedzUsuńDoprawdy pyszności! Wypróbuję z mlekiem roślinnym. Serdecznie pozdrawiam i dziękuje za udział w miętowej akcji kulinarnej ;-). A.
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda i na pewno świetnie orzeźwia :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za miętą ale deser ciekawy :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, ze wygląda świetnie :) Taki deser z chłodną galaretką i miętą, będzie doskonały na upalne dni :)
OdpowiedzUsuńTen deser jest znakomity, spróbuję koniecznie :-) Miło było się spotkać w wydarzeniu :-)
OdpowiedzUsuńAleż musi być orzeźwiający taki deserek :) Dziękuję za wspólną zabawę :)
OdpowiedzUsuńSmacznie tu u Ciebie i kolorowo. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńlekki i do tego z orzeźwiającą nutką :) w sam raz na cieplejsze dni :)
OdpowiedzUsuńMoje smaki - uwielbiam wszystko co miętowe :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, bardzo ładne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńIdealny deser <3
OdpowiedzUsuńZawsze ślinka mi cieknie, jak patrzę na takie smakowitości :)
OdpowiedzUsuńBaardzo ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńPysznie i orzeźwiająco :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepięknie, chętnie bym taki deser zjadła :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuńWygląda super ^_^
OdpowiedzUsuńNa mnie już sam kolor warstwy zielonej działa orzeźwiająco :)
OdpowiedzUsuńLubimy miętę ale nie w deserach :P Mimo to wygląda apetycznie i brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńjak elegancko wygląda
OdpowiedzUsuńWygląda kusząco, no i zdecydowanie to moje smaki. :) Dziękuję Gosiu za wspólna zabawę. :)
OdpowiedzUsuńNa pewno pyszny deserek , cryne bym to zjadła .Pozdrawiam serdecznie .
OdpowiedzUsuńMmmm... Pyszny i świeży deserek <3
OdpowiedzUsuńŚwietny deserek kochana :-) uwielbiam smak mięty :-)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na deser!
OdpowiedzUsuńNa upały idealny taki deser :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy deser! Nie wiem, czy bym się z nim polubiła, bo jakoś połączenie mięty i mleka trochę mnie niepokoi, ale może warto się skusić!
OdpowiedzUsuńPrzepyszny deserek :) Prosty i szybki do przygotowania deser :) Idealny na przyjęcia okolicznościowe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Patryk
Uwielbiam takie deserki idealny na majowe dni
OdpowiedzUsuń