czwartek, 18 stycznia 2018

Lany chrust


Zbliża się tłusty czwartek, więc zamieszczam bardzo prosty i szybki przepis na chrust.
Nie jest to tradycyjne ciasto, które należy bić wałkiem, aby nabrało pęcherzyków powietrza.
Nie trzeba również wałkować i kroić.
Ciasto jest przybliżone do ciasta na naleśniki, z niewielką jednak zmianą.
Po usmażeniu obficie posypujemy cukrem pudrem. Smacznego.


LANY CHRUST







180 ml. mleka
200 g. mąki pszennej
2 jaja
2 łyżeczki cukru pudru
łyżka wódki

Mąkę wymieszać z mlekiem, żółtkami i wódką. Dodać białka ubite z cukrem pudrem.
Piekłam we frytkownicy w temp. 180*
Ciasto wyciskałam za pomocą rękawa cukierniczego, przez tutki o dużym otworze.
Należy smażyć z obu stron.


Smacznego.


24 komentarze:

  1. Super przepis robiłam je zeszłym tygodniu ale przez szprycę ,ja przepis znalazłam w gazecie pozdrawiam serdecznie a z Twojego skorzystam ciekawie brzmi

    OdpowiedzUsuń
  2. czasami robię i są smaczne, ale jednak wole ten tradycyjny:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo się uciesżyłam z tego przepisu Małgosiu! Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale piękny, zawsze wolałam chrust od pączków :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W moim domu to był chrust angielski.
    Jest pyszny i mniej pracochłonny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam chrust, ale takiego jeszcze nie robiłam :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo apetycznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawa propozycja na tłusty czwartek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chruścik pyszny:))taki karnawałowy:))Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam chrust. Chętnie skorzystam z Twojego przepisu.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pysznie wygląda, nie robiłam jeszcze takiego :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Takiej wersji nie jadłam, w weekend planuję faworki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze faworków w takiej wersji nie robiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Załapałam się na ten pyszności? :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jacie! jacie! Jak apetycznie wyglądają! Super!

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie przepadam za rzeczami smażonymi na tłuszczu, ale wizualnie bardzo smakowicie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  17. jakie piękne kształtki <3 też muszę coś wykombinować.. może faworki albo pączki. tak tradycyjnie...

    OdpowiedzUsuń
  18. Pychotka!!! Jeszcze takiego nie jadłam!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  19. Wygląda śmiesznie i ciekawie :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajny sposób na zrobienie chrustów :) Pysznie wyglądają :) Mniam.

    Pozdrawiam serdecznie,
    Patryk

    OdpowiedzUsuń
  21. Jakie fajne fikuśne te chruściki wyszły :D

    OdpowiedzUsuń