Zbliża się tłusty czwartek, więc zamieszczam bardzo prosty i szybki przepis na chrust.
Nie jest to tradycyjne ciasto, które należy bić wałkiem, aby nabrało pęcherzyków powietrza.
Nie trzeba również wałkować i kroić.
Ciasto jest przybliżone do ciasta na naleśniki, z niewielką jednak zmianą.
Po usmażeniu obficie posypujemy cukrem pudrem. Smacznego.
LANY CHRUST
180 ml. mleka
200 g. mąki pszennej
2 jaja
2 łyżeczki cukru pudru
łyżka wódki
Mąkę wymieszać z mlekiem, żółtkami i wódką. Dodać białka ubite z cukrem pudrem.
Piekłam we frytkownicy w temp. 180*
Ciasto wyciskałam za pomocą rękawa cukierniczego, przez tutki o dużym otworze.
Należy smażyć z obu stron.
Smacznego.
Super przepis robiłam je zeszłym tygodniu ale przez szprycę ,ja przepis znalazłam w gazecie pozdrawiam serdecznie a z Twojego skorzystam ciekawie brzmi
OdpowiedzUsuńczasami robię i są smaczne, ale jednak wole ten tradycyjny:)
OdpowiedzUsuńMniam, mniam, pychota.
OdpowiedzUsuńBardzo się uciesżyłam z tego przepisu Małgosiu! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńAle piękny, zawsze wolałam chrust od pączków :)
OdpowiedzUsuńW moim domu to był chrust angielski.
OdpowiedzUsuńJest pyszny i mniej pracochłonny.
Uwielbiam chrust, ale takiego jeszcze nie robiłam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa propozycja na tłusty czwartek :)
OdpowiedzUsuńChruścik pyszny:))taki karnawałowy:))Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam chrust. Chętnie skorzystam z Twojego przepisu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Pysznie wygląda, nie robiłam jeszcze takiego :-)
OdpowiedzUsuńTakiej wersji nie jadłam, w weekend planuję faworki.
OdpowiedzUsuńJeszcze faworków w takiej wersji nie robiłam:)
OdpowiedzUsuńZałapałam się na ten pyszności? :)
OdpowiedzUsuńJacie! jacie! Jak apetycznie wyglądają! Super!
OdpowiedzUsuńNie przepadam za rzeczami smażonymi na tłuszczu, ale wizualnie bardzo smakowicie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńjakie piękne kształtki <3 też muszę coś wykombinować.. może faworki albo pączki. tak tradycyjnie...
OdpowiedzUsuńPychotka!!! Jeszcze takiego nie jadłam!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńWygląda śmiesznie i ciekawie :D
OdpowiedzUsuńFajny sposób na zrobienie chrustów :) Pysznie wyglądają :) Mniam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Patryk
Jakie fajne fikuśne te chruściki wyszły :D
OdpowiedzUsuńRobiłam raz, pyszny jest :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam :)
OdpowiedzUsuń