sobota, 17 czerwca 2017

Jagodowa Panna Cota

Co prawda nie ma jeszcze sezonu na jagody, miałam jeszcze trochę zamrożonych. W związku z tym ,że trzeba opróżniać zamrażarkę przed kolejną turą świeżych owoców, postanowiłam je wykorzystać. Zmobilizowały mnie do tego moje znajome, z którymi tworzyłyśmy smakołyki z jagód i borówek. Bardzo lubię naszą wspólną blogową i nie tylko akcję na FB

PANNA COTA JAGODOWA
































Składniki na 5 pucharków;

250 ml. śmietanki 30%
250 ml mleka 2 %
2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
2 pełne łyżeczki żelatyny
garść jagód leśnych

Śmietankę, mleko i cukry wlewamy do garnka. Grzejemy na małym ogniu. Żelatynę wsypujemy do kubka i zalewamy zimną wodą, tak aby tylko ją zakryła.

Gdy na brzegach garnka podgrzewanej śmietanki z mlekiem, zaczną pojawiać się pęcherzyki powietrza należy ją wyłączyć.
Wsypujemy wypłukane jagody i żelatynę. Nie gotujemy. Mieszamy całość do rozpuszczenia żelatyny. Jagody pozostają w całości. Lekko puszczają sok i to wystarczy. Panna cota i tak jest smaczna i jagodowa.

Do dekoracji użyłam 250 ml. śmietanki 30% i dwóch łyżeczek cukru pudru.

SMACZNEGO















Przepisy jagodowe znajdziesz;
Różowa kuchnia
Terenia
Esmeralda ze smakiem
Dorotka
Lidia
Grunt to Przepis 
Czarna od kuchni
Kuchnia mniamm
Moje wypieki i nie tylko

36 komentarzy:

  1. Taki jagodowy deserek chętnie bym zjadła:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj zjadłlam bym taki deser pychota Małgosiu

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy wcześniej nie robiłam tego deseru, a jest dość prosty w przygotowaniu. Wygląda wyjątkowo apetycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyszny deserek :) Uwielbiam jagody, z przyjemnością bym taki zjadła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepyszny deserek wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię jagody i taki deser trafia w mój gust idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyszny deser, dziękuję za wspólną zabawę

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny deserek :) Super, że są już owoce jagodowe :) Tyle fajnych dań i deserów można z nich przyrządzić ;)

    Pozdrawiam,
    Patryk

    OdpowiedzUsuń
  9. Super deser na ciepłe dni:))Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pyszny deserek :D Ja tez dziś opróżniałam zamrażarkę z borówek amerykańskich ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo smakowicie się prezentuje :) Deser w sam raz na lato :) U mnie tez akcja opróżniania lodówki zeszłorocznych owoców :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super deserek , oby jagody w tym roku były:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny deserek :) Wygląda bardzo pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aż kusi aby zanurzyć łyżeczkę w takim kubeczku :) Dzięki za wspólną zabawę, Kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super deserek u kolorek ;) aż nabrałam ochoty na jagody ale nie mam w zamrażarce... ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam jagody, jak tylko się pojawią od razu będę robić desery :)
    Miłego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
  17. Pyszny deser, jagodowej wersji chyba jeszcze nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo fajny deserek,chętnie bym zjadła .Dziękuję za wspólne pieczenie .

    OdpowiedzUsuń
  19. świetny deserek, dobrze że sezon wkrótce sie zacznie:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Z tego "czyszczenia" zamrażarki wyszedł Ci świetny przepis, Małgosiu ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zjadłabym tą śmietankę z wierzchu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Taki deserek, łyżeczka i jest bosko ^^

    OdpowiedzUsuń
  23. NO bajka :)
    Jak upoluję jakieś jagódki to już będę wiedziała co z nimi zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo lubię ten deser w każdej odsłonie smakowej :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ach... zapachniało lasem. :) Żaden owoc nie zastąpi jagód. Pyszny deser. Dziękuję za wspólną zabawę. :)

    OdpowiedzUsuń