Moi drodzy, powiem Wam, jak zwykle mawiam prezentując moje potrawy;
-smacznie
-szybko
-łatwo
Te trzy punkty cechują moje gołąbki. Kapusta włoska jest gotowa po kilku minutach gotowania.
Farsz składa się z pieczarek, cebulki, kaszy jaglanej, zwykłej drobnej i ryżu. Jeżeli dzień wcześniej przygotujesz farsz, to masz 3/4 pracy mniej. Dalszy ciąg przygotowania to już pestka.
1 duża kapusta włoska
1/2 szklanki kaszy jaglanej
2 woreczki drobnej kaszy
2 woreczki ryżu
1 kg. pieczarek + oliwka do smażenia
2 duże cebule
liść laurowy
ziele angielskie
sól do smaku, pieprz mielony
papryka słodka w proszku
1 litr bulionu warzywnego
Kasze i ryż gotujemy osobno w osolonej wodzie. Pieczarki kroimy w plasterki, cebule szatkujemy i smażymy oba składniki na oliwce.
Po usmażeniu mieszamy z kaszami i ryżem. Doprawiamy do smaku. Jeśli chodzi o mnie, sypałam wszystkiego dużo.
Z kapusty wykrawamy głębia z dużą obwódką. Ułatwi to nam wyjmowanie liści podczas gotowania.
Gołąbki po zawinięciu układamy w naczyniu wyłożonym papierem do pieczenia. Zalewamy bulionem, sypiemy liść i ziele między gołąbki.
Dusimy pod przykryciem na małym ogniu pół godziny.
Smacznego :)
Pyszne gołąbeczki kochana , u mnie były przed wczoraj ale tradycyjne z mięsem i ryżem :)
OdpowiedzUsuńTakie wegetariańskie z chęcią bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wege gołąbki, Twoje pysznie się prezentują ;) Z kaszą jeszcze nie robiłam, ale pieczarki dodawałam (oprócz tego do nadzienia użyłam ryżu basmati i soczewicy).
OdpowiedzUsuńGdyby zapytano mnie o ulubioną potrawę - bez wahania odpowiedziałabym, że gołąbki z ryżem i mięsem. Bardzo jestem ciekawa smaku Twoich w wersji wege.Z pewnością je przygotuję:)
OdpowiedzUsuńTa wersja też mi się podoba.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuje Twój przepis :-)
OdpowiedzUsuńFajny przepis :)
OdpowiedzUsuńWyglądają wyśmienicie, mniam :)
OdpowiedzUsuńNie jestem wegetarianką ale takie gołąbki chętnie bym posmakowała:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńMałgosiu same zdrowe jedzonko
OdpowiedzUsuńBardzo smakowity widok!
OdpowiedzUsuńUwielbiam gołąbki w wersji wegetariańskiej.
Ale fajny pomysł. Chętnie bym spróbowała, bo wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają i na pewno smakują rewelacyjnie :) Zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńDotychczas nie miałam pojęcia, że taki przepis istnieje.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc lubię dania wegetariańskie, więc bardzo mnie zainteresowały te gołąbki.
Super.
Pozdrowionka serdeczne :)
Podoba nam się taka wersja, chętnie byśmy spróbowały :)
OdpowiedzUsuńWyśmienicie wyglądają te gołąbki ☺ Bardzo lubię gołąbki z gaszą i z sosem pomidorowym. Pychotka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk
WYGLĄDAJĄ PYSZNIE!:) Ale ja lubię z duużą ilością sosu..:)
OdpowiedzUsuńW tej wersji muszą być mega pyszne. Idę je robić. :-)
OdpowiedzUsuńlubie swoją dietę urozmaicać potrawami bez mięsa :) super pomysł na gołąbki :)
OdpowiedzUsuń