KREM DYNIOWY
Z MLEKIEM KOKOSOWYM
Składniki na krem;
2 kg obranej dyni
4 duże pomidory
3 duże papryki
mała papryczka chilli
3 łyżki masła
puszka mleka kokosowego
łyżeczka kurkumy
łyżeczka imbiru
sól
pieprz
łyżka bazylii
Pomidory obrać ze skórki. Dynię obrać i pokroić na kawałki. Paprykę wypestkować. Papryczkę chilli również wypestkować i pokroić na mniejsze kawałeczki. Obrane i pokrojone warzywa wrzucić do naczynia i gotować. Dodać wszystkie przyprawy i masło. Dobrze było by nie dolewać wody, dlatego garnek od razy nakrywamy, aby warzywa pościły sok. Kiedy już zmiękną wlewamy mleczko kokosowe. Miksujemy blenderem.
Smacznego.
Zdjęcie wykonane w poprzednim roku. Plony tegoroczne są równie obfite. Jeszcze za wcześnie na zbiór dyń, niech sobie są na łodyżkach i ciągną soki z ziemi. Niektóre będą pięknie dekorowały dom podczas długich jesiennych wieczorów. Posłużą jako lampiony. Z miąższu zrobię kremy i ciasta, a pestki będą suszone na nasiona i do jedzenia.
Dla mnie nowość,zaprzyjaźniam się w tym roku z dynią ;-)
OdpowiedzUsuńPycha,piękne zbiory☺
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie:))zbiory na tym wózeczku,cudna sprawa:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńz mleczkiem kokosowym musi mieć super posmak <3 mniaaam
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie!
OdpowiedzUsuńU mnie podobny kremik będzie jutro:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłoby mi posmakować.
OdpowiedzUsuńLovely post dear! Have a great week! xx
OdpowiedzUsuńPrzepyszna!
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupy krem z dyni. 😊
OdpowiedzUsuńAle piękne dynie, zazdroszczę takich zbiorów :)
OdpowiedzUsuńZ dyni nadam robię keczupy, dziś trzecia partia.
OdpowiedzUsuńPyszny krem, warty skosztowania.
Ja nadal na diecie, ostrości nie wolno.
Smacznie pozdrawiam na miły dzień, cały tydzień 🤗🌞🍵
Pysznie....i jakie ladne zbiory ...pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLubię taki krem❤
OdpowiedzUsuńDynia rządzi w jesiennej kuchni!
OdpowiedzUsuńCzęsto robię na jesień taki krem z dyni.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię!
OdpowiedzUsuńDynia rządzi jesienią.
Pycha :-)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda:)
OdpowiedzUsuńJa nie uprawiałam dyni w tym roku, bo mam życzliwą sąsiadkę, która mnie nimi uszczęśliwia :-)
OdpowiedzUsuńPycha, spróbowałabym takiego kremu! :)
OdpowiedzUsuńTo musi być pyszne. W tym sezonie jeszcze nie miałam dyni, ale na pewno skorzystam z przepisu. Zwłaszcza, że mam gdzieś puszkę mleczka kokosowego :)
OdpowiedzUsuń