Przepis wędruje na akcję kulinarną na FB, jak co weekend pieczemy pyszności wspólnie z dziewczynami.
2 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru
3 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
mały cukier waniliowy
1 szklanka mleka
1/2 szklanka oliwy
2 jaja
Dodatkowo;
18 śliwek suszonych
alkohol do moczenia ( u mnie było czerwone wino )
Biała masa;
200 ml. śmietanki 30%
1 śmietanfix w proszku ( nie musi być )
Polewa czekoladowa;
1/3 kostki masła,3 łyżki kakao, 3 łyżki cukru, łyżeczka suchej kawy rozpuszczalnej, 50 g. czekolady w kostkach.
wykonanie;
Składniki na mufinki dzielimy na dwie części, mokre i suche.
Mokre łączymy ze sobą i mieszamy trzepaczką.
Dodajemy suche i mieszamy łyżką a następnie mikserem, do momentu aż się połączą nie dłużej.
Należy piec w 200* przez 20 minut lub do suchego patyczka
Na ostudzone babeczki wykładamy śliwki. Dekorujemy bitą śmietaną.
Składniki na polewę czekoladową łączymy i topimy w garnuszku. Ostudzoną wykańczamy nasze mufinki.
SMACZNEGO :)
Pięknie wyszły mufinki :) Bardzo lubię takie babeczki, są po prostu przepyszne.
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś zrobić czekoladowe mufinki :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę szczęśliwego Nowego Roku :)
Patryk
Patryku polecam :) Wszystkiego najlepszego :)
UsuńCudne i na pewno smaczne babeczki :-) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję i życzę wszystkiego naj, naj :)w Nowym Roku.
UsuńJakie śliczne babeczki. :-) Bardzo apetyczne. :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :)
UsuńWyglądają imponująco! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
Dziękuję Wam dziewczyny :) i życzę również wszystkiego najlepszego :)
UsuńCudowne babeczki :-) zjadłabym jedną :-) wszystkiego najlepszego w Nowym Roczku :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko i wzajemnie :)
Usuńsuper babeczki :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i wzajemnie :)
UsuńPiękne kolorki, zdjęcia bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo lubię śliwki, a więc już jestem na tak :)
OdpowiedzUsuńDzięki Elu :)
Usuńale fajne ! pychota !
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWyglądają cudnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczne te babeczki 😄
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo ładne i pyszne muffinki. Ujęła mnie ta nasączona alkoholem śliwka :)
OdpowiedzUsuńDzięki za wspólne pieczenie...babeczki pysznie wyglądają..moje ciacho też ze śliwkami z winem.
OdpowiedzUsuńApetyczne muffiny. Ja mam wiśnie z nalewki. Pasowałyby :)
OdpowiedzUsuńSama ich nazwa zachęca ;) Piękne ;D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, musiały być obłędne te babeczki!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Znakomity pomysł, na karnawał idealne ;-)
OdpowiedzUsuńWszystkim bardzo dziękuję za miłe komentarze 😆
OdpowiedzUsuńWspaniałe babeczki! Porywam jedną do kawki :-)
OdpowiedzUsuńurocze te babeczki, nie pogardziłabym jedną :)
OdpowiedzUsuńśliwki i wino - to jest to! babeczki musiały być pyszne, nie ma innej możliwości : )
OdpowiedzUsuń