Na pewno, nie raz piliście napoje z żelowymi kuleczkami o rożnych smakach.
Najlepiej samemu zrobić żelowe kuleczki. Smaki i kolor można dobrać w/g upodobań.
Robiłam już na bazie soku pomarańczowego, dzisiaj zrobiłam na bazie napoju coli.
Mogą służyć jako dodatek do zimnych napojów, ale też jako dekoracja do deserów.
Ja swoje wypiłam w mrożonej kawie i dodałam do śniadania.
BUBBLE COLA
Potrzebne nam będzie;
200 ml oleju
wysoka i wąska szklanka
50 ml. Coca Coli
płaska łyżeczka agaru
strzykawka lub pipeta
Olej wlewamy do szklanki i umieszczamy w zamrażalniku, najlepiej kilka godzin wcześniej, przed przystąpieniem do produkcji bubble.
Colę gotujemy z agarem ok 3 minuty, cały czas mieszając.
Gorący płyn wciągamy do strzykawki i porcjami wlewamy na zimny olej. Powstaną kuleczki żelowe, które należy przepłukać zimną wodą na sitku.
po wlaniu napoju do zimnego oleju
Hehe fajny przepis. Coś innego.
OdpowiedzUsuńNazwę kiedyś gdzieś słyszalam ale przepisu chyba nie :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące. A czy nie czuć posmaku oleju w tych kuleczkach?
OdpowiedzUsuńKuleczki z pewnością czynią potrawę atrakcyjniejszą:)
OdpowiedzUsuńFajny dodatek do deserów :) Fajne są te kuleczki zrobione z coli :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu,
Patryk
Też robiłam takie kuleczki tylko z soku imbirowego, jeszcze nawet nie zdążyłam je na bloga wrzucić ;)
OdpowiedzUsuńCiekawie wyglądają te kuleczki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :D Bardzo fajnie prezentują się takie kuleczki w śniadaniowej miseczce :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i przydatny przepis. Wszelkie nowinki są w mojej kuchni mile widziane :)
OdpowiedzUsuńZ napoi to ja tylko wodę i kawę, więc nie znam takich kulek. Ciekawy przepis.
OdpowiedzUsuńKulki w owsiance to super pomysł :D
OdpowiedzUsuń