Na zewnątrz upał nie do zniesienia. Zbiera się na kolejną burzę, pociemniało, a w oddali słychać odgłosy wyładowań piorunów. Wyszłam na chwilę, poleżeć sobie na leżaku i poczytać Kindle.
Jednak szybciej wróciłam, niż wyszłam. Nie mam nic przeciwko popadaniu. Powietrze się oczyści,
rośliny podleje i może wreszcie będzie czym oddychać. Zrezygnowałam więc z czytania.
Zrobiłam się głodna i w kilka minut upiekłam gofry. Użyłam do nich mąki razowej żytniej i oleju kokosowego. Cudownie pachniały.
GOFRY ŻYTNIE NA OLEJU KOKOSOWYM
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
3 jaja
6 łyżek oleju kokosowego
Żółtka oddzielić od białek.
Białka ubić na sztywno i odstawić.
W drugim naczyniu wymieszać mikserem mąkę, proszek, żółtka i roztopiony olej kokosowy.
Połączyć z ubitą pianą z białek.
Możęmy podawać z owocami sezonowymi. Na moje gofry poukładałam pocięte truskawki i obficie posypałam cukrem.
Smacznego.
Dawno już gofrów nie robiłam, już mam pomysł na dzisiejszy podwieczorek :P
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mam gofrownicy, chętnie zjadłabym takiego gofra :)
OdpowiedzUsuńWieki nie jadłam gofrów :)
OdpowiedzUsuńMmm alez smakowite ;P
OdpowiedzUsuńSuper gofry. A głównie zaciekawił mnie w nich fakt,że nie ma mleka...ja zawsze daje mleko do ciasta gofrowego....
OdpowiedzUsuńojejuuu ale pięknie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis :) Ja też zawsze z mlekiem robiłam :)
OdpowiedzUsuńWszędzie gofry i truskawki, chyba jestem w tyle i muszę nadrobić kulinarne zaległości.
OdpowiedzUsuńmniam wyglądają cudownie :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię kombinować z goframi :-)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają i taka zdrowsza wersja gofrów :) Bardzo dawno nie robiłam gofrów, ale mi Małgosiu narobiłaś smaku :)
OdpowiedzUsuńPyszniutki deserek :)
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić sobie gofry, narobiłaś mi smaka :-)
OdpowiedzUsuńGofry uwielbiam, ale najchętniej w wersjach wytrawnych, za to mój mąż, prawdziwy łasuch, gofry to jego ukochane łakocie, koniecznie z dużą ilością dodatków... im więcej kalorii tym lepiej ;) :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Lubię gofry, ale już od dawna ich nie jadłam. Ale jeśli mogą być smaczne i zdrowe, to chętnie przygarnę dobry przepis :)
OdpowiedzUsuńW szafce stoi nieużywana od kilkunastu lat gofrownica. Mam nadzieję, że jest sprawna. Narobiłaś mi smaku:)
OdpowiedzUsuńDługo mnie nie było, wchodze do Ciebie i takie pyszności widze :) Mniam ...
OdpowiedzUsuńSmakowite, w sam raz na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńGofry z truskawkami!
OdpowiedzUsuńJestem na tak!!!!
Muszę koniecznie kupić sobie gofrownicę :) Z chęcią zjadłbym sobie takie gofry z bitą śmietaną i owocami :) Muszę kiedyś zrobić gofry :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk
Dawno już nie jadłam gofrów. Muszę koniecznie zrobić :)
OdpowiedzUsuńPyszności :) Gofry z owocami w lecie muszę zjeść :D
OdpowiedzUsuńTakich jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuń