DROŻDŻOWY ZAWIJANIEC Z MAKIEM
500 g. mąki pszennej
250 ml mleka
25 g. świeżych drożdży
2 jaja
75 g. roztopionego masła
3 łyżki cukru
Do letniego mleka wkruszyć drożdże i wsypać cukier, wymieszać, dodać dwie łyżki mąki.
Zamieszać, nakryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut.
Do wyrośniętego zaczynu wsypać przesianą mąkę i wyrobić ciasto. Stopniowo dodawać po jednym całym jajku.
Pod koniec wyrabiania, czyli po ok. 10 minutach dolewać roztopione letnie masło.
Wyrobić ciasto, aż zrobi się gładkie i sprężyste.
Odstawić ponownie w ciepłe miejsce na 50 minut.
Po tym czasie ciasto krótko zagniatamy, aby odparować go z pęcherzyków.
Rozwałkować na duży prostokąt.
Farsz;
300 g. zmielonego maku
bakalie
kilka kropel olejku migdałowego
3 surowe jabłka.
Mak łączymy z bakaliami i jabłkami startymi na tarce. Dodajemy olejek.
Masa przed wyłożeniem na surowe ciasto, powinna być lekko podgrzana, lub mieć temperaturę pokojową.
Pieczemy ok. 20 minut w 150* opcja dół-góra
Farsz kładziemy po krótszej stronie ciasta. Nie rozkładamy na całości. Następnie zwijamy w rulon, zaczynając również od krótszej strony.
Kroimy w krążki ostrym nożem. Układamy na leżąco na blasze.
Właśnie taki przepis był mi potrzebny:))pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńWygląda, jak dzieło sztuki, pycha :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie. Mniam, mniam.
OdpowiedzUsuńNa wspomnienie świątecznego makowca ślinka cieknie mi po brodzie. Twój zawijaniec pysznie wygląda, aż chce się wyciągnąć rękę, by sięgnąć po kawałek.
OdpowiedzUsuńSuper zawijaniec, może konkurować z tradycyjnym makowcem :)
OdpowiedzUsuńAle bajecznie wygląda. Zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńOj chyba będę musiała go zrobić mamie, która uwielbia mak, a ta wersja jest ciut lżejsza niż tradycyjny makowiec. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńO nie, pyszności. Uwielbia każde ciasto z makiem... co ja piszę, uwielbiam każde ciasto haha.
OdpowiedzUsuńMakowce to moje ulubione ciasta. Twój wygląda przepysznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Drożdżowy makowiec to ja mogę garściami! Pyszności :)
OdpowiedzUsuńJakie fajne zawijasy :D
OdpowiedzUsuńoderwałabym z przyjemnością taki zawijas:)
OdpowiedzUsuńMmmm pyszności, kocham wszystko co z makiem i pachnie migdałami. :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mi narobilaś smaku na te drożdżówki Malgosiu
OdpowiedzUsuńFajne zawijaski Małgosiu. Pysznie wyglądają 😃
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki drożdżowiec :)
OdpowiedzUsuńJakie pyszne bułeczki :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie☺
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie !!!
OdpowiedzUsuńPychotka :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńfajny pomysł, ja zawsze zwijałam w makówkę a tak nie ma problemu z krojeniem:)
OdpowiedzUsuńKilka dni temu zrobiłyśmy zawijane drożdżowe z czekoladowym kremem :D Twoje "ślimaki" wyglądają uroczo :D
OdpowiedzUsuń