Ciasto;
90 g. masła zimnego
30 g. smalcu zimnego
200 g. mąki pszennej
sól w/g uznania ja dałam 1/3 małej łyżeczki
2-3 łyżki zimnej wody
Mąkę przesiać na stolnicę i dodać masło, smalec i sól. Nożem pokroić tłuszcze. Wymieszać ręcznie i dodać zimna wodę. Ciasto zagnieść. Owinąć w folię i włożyć do lodówki na 30 minut.
Po tym czasie rozwałkować na formę. Nakłuć widelcem i ponownie włożyć do lodówki na 30 minut.
Na surowe ciasto umieścić kawałek papieru do pieczenia i obciążyć surową fasolą. Piec w 160*- 25 minut
Farsz;
Pieczarki 8 sztuk
cebula 1 duża
1/3 puszki czerwonej fasoli
1/3 puszki kukurydzy
oliwka do smażenia
sól, pieprz, papryka słodka i ostra, ulubione przyprawy.
Pieczarki pokrojone podsmażyć z cebulką. Doprawić do smaku. Dodać fasolę i kukurydzę. Farsz wyłożyć na podpieczone ciasto. Zalać sosem z jajek. I tak przygotowaną piec 20 minut w 170 * C
Sos jajeczny;
3 żółtka surowe wymieszać z 100 ml śmietany 18 % i łyżką do dwóch łyżek mąki. Posolić, dodać pieprz.
Lubię takie smaki i przekąski, tarta wygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńsmakowicie wygląda ! !
OdpowiedzUsuńJa również lubię wytrawne tarty. Ostatnio robiłam ze szparagami. Twoja pieczarkowa propozycja jest bardzo interesująca, bo uwielbiam grzyby. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsmakowita :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam tarty wytrawnej.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twoja, pyszne musiało być to nadzienie :)
Bardzo smaczna :)
OdpowiedzUsuńPyszna tarta Małgosiu :) Wygląda bajecznie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno smaczna:))chętnie skorzystam z przepisu:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńSuper tarta :) Już dawno nie jadłem tarty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawia serdecznie
Patryk
Uwielbiam tarty.... ostatnio robiłam cebulową - ale pieczarkowa będzie następną
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńDzięki za przepis Małgosiu, napewno będzie mi smakować! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńpyszności :) ja również uwielbiam tarty, ale dawno nie robiłam
OdpowiedzUsuńBardzo dawno nie piekłam wytrawnej tarty. Twoje nadzienie brzmi bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze nie mogę jeść pieczarek, bo wygląda pysznie...
OdpowiedzUsuńDo tart nam jakoś nie po drodze w wykonaniu a już tym bardziej do tych wytrawnych :P Ale z chęcią byśmy się u kogoś poczęstowały :P
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczna tarta, ja lubię i słone i słodkie, z pieczarkami musi być pyszna :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, wykorzystam w najbliższym czasie, bo na weekend spodziewam się gości :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym wykorzystała, jednak z racji bycia wege muszę znaleźć alternatywny przepis na ciasto (bez smalcu) ;)
OdpowiedzUsuńMniam, mniam - wygląda niezwykle apetycznie:)
OdpowiedzUsuńDawno nie robilam, a jest taka pyszna☺
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na obiadek lub przekąskę na imprezkę :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda, bardzo lubimy takie tarty :-)
OdpowiedzUsuńBardzo pyszny pomysł:) Mniam:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tego typu wytrawne tarty. Obiad syty i przesmaczny. Też robię często i wielu opcjach nadzienia. Moja ulubiona wersja to z boczkiem, cebulą, pieczarkami i ananasem :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszna, chętnie zjadłabym kawałek :)
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja na kolację Gosieńko ;-)
OdpowiedzUsuńWygląda wyśmienicie, zgłodniałam od czytania i oglądania. Zaskoczyłaś mnie ,że smalec wchodzi w skład ciasta .
OdpowiedzUsuńZnowu kusisz! Przepis zapisuję :-))
OdpowiedzUsuńUwielbiam tarty. Moja ulubiona to z serem i szpinakiem. Twoja wygląda rewelacyjnie ;-)
OdpowiedzUsuńTaką tartę zdecydowanie bym zjadła! :-)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowita tarta, na pewno posmakuje moim domownikom :)
OdpowiedzUsuńFajny przepis :))
OdpowiedzUsuńtylko nie smalec...no ale coś za coś,musi być pyszna
OdpowiedzUsuńWytrawna tarta - to propozycja dla nas:) Pyszota!
OdpowiedzUsuń