poniedziałek, 29 maja 2017

Tarta ze szpinakiem i fetą

Szpinak należy do moich ulubionych warzyw. Gdy byłam dzieckiem, pamiętam, że nigdy nie grymasiłam, kiedy moi rodzice dawali mi do zjedzenia szpinak. Bardzo chętnie go pałaszowałam. Myślę, że byłam dobrym dzieckiem, ponieważ nie było rzeczy do zjedzenia, których bym nie lubiła.

TARTA ZE SZPINAKIEM I FETĄ



















składniki na ciasto;

Czubata szklanka mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki soli
2 surowe żółtka
1/2 kostki margaryny

Mąkę przesiać z proszkiem, dodać żółtka, sól i zimną margarynę. Wszystko posiekać nożem. Zagnieść i uformować kulę. Owinąć we folię i umieścić w zamrażalniku na 1/2 godziny. Po tym czasie ciastem wyłożyć blaszkę, nakłuć gęsto widelcem. Obciążyć i piec 20 minut w 160*

masa ;

450 g. szpinaku mrożonego rozdrobnionego
70 g. sera feta
2 ząbki czosnku
łyżka masła
2 łyżki śmietany 18%
3 surowe jaja i dwa białka, które zostały po zrobieniu ciasta.
sól do smaku, pieprz.

Szpinak dusimy na maśle, wgniatamy czosnek, lekko podlewamy wodą, solimy do smaku. Dodajemy pokruszony ser.
w osobnym rondelku miksujemy jaja z dodatkowymi białkami i śmietaną. Doprawiamy do smaku. Radzę użyć mniej soli, ze względu na to, że ser jest już słony.

Masę wylewamy na podpieczone ciasto i ponownie pieczemy 20 minut w 160*



http://www.mlynystoislaw.pl/

24 komentarze:

  1. Bardzo lubię szpinak, a tarta ze szpinakiem to już poezja :) Pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masa chyba dla mnie byłaby zbyt tłusta, ale cała tarta wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tarta wygląda bardzo apetycznie. Nie jestem zwolenniczką szpinaku, ale i moja mama go nie podawała :)
    Lubię tarty wytrawne. Są idealne na obiadek, ale i na imprezkę. Dla lubiących szpinak, fajna propozycja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Co prawda dzieci mogą nie lubić szpinaku, ale z czasem mogą polubić. Nie mniej jednak szpinak jest wyśmienitym warzywem, który ma dużo kwasu foliowego. Błędnie mówi się, że on ma bardzo dużo żelaza, co nie jest prawdą.
    Fantastycznie wygląda tarta ze szpinakiem.

    Pozdrawiam,
    Patryk

    OdpowiedzUsuń
  5. Małgosiu, tarta wygląda bardzo apetycznie, do szpinaku jednak nie mogę się przekonać, czego żałuję, wiedząc jaki jest zdrowy! Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Małgosiu, tarta wygląda bardzo apetycznie, do szpinaku jednak nie mogę się przekonać, czego żałuję, wiedząc jaki jest zdrowy! Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tarta zapowiada się smacznie:) Muszę sobie kupić taką formę, bo bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, bardzo lubię tarty z nadzieniem szpinakowo-serowym :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ło matko, niebo! szpinak kocham, nie wspominając o fecie *.*

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam połączenie szpinaku i fety :) Mniam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Tarta wygląda apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. U Ciebie zawsze takie pyszności, że człowiek od razu robi się głodny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tarta prezentuje się wspaniale, aż chciałoby się sięgnąć po nią :)

    OdpowiedzUsuń
  14. I pomyśleć, że jeszcze jakieś dwa lata temu nie byłam zwolenniczką szpinaku... Pycha!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniała i bardzo smakowita tarta :) <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Gosik!
    Zatęskniłam za twoją kuchnią. Tarta ze szpinakiem wygląda bardzo apetycznie.
    Na jej widok cieknie mi ślinka. Cieszę się, że już jestem.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam szpinak! A taką tartę spałaszowałabym raz dwa...

    OdpowiedzUsuń
  18. oj ale bym zjadła, uwielbiam szpinak :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Przepis wydaje mi się prosty - skopiowałam go - będę go próbowała zobaczymy co mi wyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kiedyś może przyjdzie taki dzień, że zrobimy tartę w wersji wytrawnej :P Super Ci wyszła :)

    OdpowiedzUsuń