DESERY Z CHAŁWĄ
Desery każdy chyba lubi ? Słodkie i mniej słodkie, fit i mniej fit, jak to się zwykło mawiać i zrobiło się to określenie bardzo modne.
Jednak słowo ''deser'' powinno kojarzyć się z czymś bardziej sytym.
Jest pewna teoria, potwierdzona naukowo;
Dlaczego desery najczęściej zjadamy po daniu głównym ? Otóż po obiedzie nasze siły spadają. Ponieważ cały organizm skupia się na trawieniu sytego posiłku.
W efekcie tego słabniemy, robimy się senni. Nikt nie kojarzy naszego zmęczenia z tym własnie procesem.
Sięgamy po coś kalorycznego, aby pobudzić się do życia. Sa to własnie DESERY.
Składniki na dwa większe pucharki;
10 łyżek jogurtu naturalnego
1 galaretka cytrynowa
1 jabłko
2 łyżki ulubionego crunchy
150 ml śmietanki 30%
Galaretkę rozpuszczamy we wrzątku. Na dno pucharków wlewamy po kilka łyżek tężejącej galaretki. Następnie wylewamy na nia po pięć łyżek jogurtu naturalnego, crunchy, starte jabłko. Na jabłko wylewamy kolejną ostatnią porcję galaretki. Na wierzch kładziemy zmiksowana śmietankę i pokruszoną chałwę
Smacznego.
Ooo ;P Zrobię ;D
OdpowiedzUsuńAleż apetycznie wygląda ten deser. Puszka tureckiej chałwy leży na półce w spiżarni. Wiele razy aż mnie korciło, by ją otworzyć. Teraz otworzę na pewno:)
OdpowiedzUsuńWygląda bajecznie, aż zgłodniałam...
OdpowiedzUsuńOdczarowanie chałwy :)
OdpowiedzUsuńO ale super pomysł! Chcę jeden pucharek!!!
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nie jadłam chałwy.
OdpowiedzUsuńChałwę bardzo lubię, więc dla mnie taki deser jest idealny :) narobiłaś mi mega apetytu na takie cudeńko :)
OdpowiedzUsuńapetyczny ten deser :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie !!!!
OdpowiedzUsuńPrzepyszny deserek!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńjaki pyszny!
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam chałwę, a taki deser to "niebo w gębie" :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu pysznie to wymyśliłaś :) Mniam :)
OdpowiedzUsuń