Bardzo często stosuję szpinak w mojej kuchni. Ma właściwości zdrowotne. Bogaty jest w potas, żelazo i kwas foliowy. Posiada właściwości antynowotworowe oraz chroni przed miażdżycą. Wiele osób czuje do niego niechęć, ponieważ pamiętają go z dzieciństwa jako coś w rodzaju papki o nieciekawym kolorze. Na szczęście postęp przyszedł także do naszych kuchni. Ze szpinaku tworzymy bardzo smaczne i piękne rzeczy, które zachęcają do jego zjedzenia.
Składniki na dużą lazanię, którą zrobiłam w naczyniu żaroodpornym.;
około 15 płatów makaronu
mała pierś z kurczaka, 2 łyżeczki przyprawy gyros, 2 łyżki oliwki.
450 gr. szpinaku rozdrobnionego Hortex
3 duże ząbki czosnku
pieprz mielony 1 łyżeczka
sól do smaku
otarta bazylia 1/2 łyżeczki
tymianek 1/2 łyżeczki
1/3 kostki masła
majeranek suszony 1 łyżka
300 gr. sera mozzarella
Szpinak wrzucić na rozgrzaną
patelnię, dołożyć masło, zgnieciony czosnek oraz przyprawy i dusić pod przykryciem. Mieszając od czasu do czasu.
Kurczaka pokroić bardzo drobno posypać przyprawą gyros i podlać oliwką. Dusić na osobnej patelni aż do miękkości. Miękki szpinak połączyć z kurczakiem.
Dobrze będzie jeśli masa będzie wilgotna. Spowoduje, że makaron będzie miękki. Jeśli masa szpinakowa wyjdzie nam za sucha, trzeba podlać ją wodą.
Makaron układamy na dnie naczynia żaroodpornego, uprzednio wysmarowanego oliwą. Na płaty wykładamy masę. Czynność powtarzamy, aż do wyczerpania składników.
Ser mozzarella trzemy na grubej tarce i posypujemy nim wierzch.
Pieczemy pod przykryciem około 40 minut w 160 * C
Smacznego :)
Lubię szpinak ale w wersji świeżej. Jednak jestem miłośnikiem lazanii i na pewno sie na nią kiedyś skuszę :-)
OdpowiedzUsuńPysznie!
OdpowiedzUsuńAle i ja nie używam mrożonego szpinaku...
a ja nie widzę niczego złego w mrożonym szpinaku, gdy nie ma sezonu na świeży
OdpowiedzUsuńSmaczna propozycja :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczna lazania :-)
OdpowiedzUsuńPyszna lazania :)
OdpowiedzUsuńU mnie w domu niestety szpinak nie przejdzie :)
OdpowiedzUsuńCzego oczy nie widzą tego sercu nie żal - zrób im taką lazanię i nie wspominaj, że to szpinak - będą wcinać bez zastrzeżeń :P
UsuńTeż lubię lazanie, ale ze szpinakiem jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na wykorzystanie szpinaku! Na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńCudowna i jaka smakowita! Takiej jeszcze nie jadłam, ale koniecznie zrobię :D
OdpowiedzUsuńPyszne danie Małgosiu. U mnie na niedzielę będzie lazania:)
OdpowiedzUsuńPyszności. Bardzo lubię takie dania :-)
OdpowiedzUsuńPyszna propozycja kochana :)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja, dawno nie robiłam nic ze szpinakiem, ani tym bardziej żadnej lazanii :)
OdpowiedzUsuńWow ale fajnie wygląda w przekroju :) Lubimy szpinak więc smakowałoby nam :P
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja.
OdpowiedzUsuńSzpinak w lazanii to zdecydowanie moje smaki :)
OdpowiedzUsuńO, mój ulubiony szpinak :) A danie wygląda wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńOdnosząc się do szpinaku i jego wartości odżywczej, błędnie mówi się o tym, że szpinak jest doskonałym źródłem żelaza.
Pod względem wartości odżywczej, szpinak ma go 2,8 mg żelaza/100 g. Odrobine więcej żelaza mają migdały, bo aż 3 mg żelaza/100 g. Więcej żelaza ma wątróbka wieprzowa - 18,7 mg/100 g. Szpinak jest doskonałym źródłem kwasu foliowego (193 |ug/100 g).
Taka mała ciekawostka ode mnie :)
Pozdrawiam serdecznie,
Patryk