Poza kuchnią

 

Co jakiś czas będę publikowała serię postów zwanych ''Poza kuchnią'' 

U mnie, jak zapewne u wielu z was dużo w życiu się dzieje. Gotować i piec ciasta będę dalej i dzielić się z Wami moimi kuchennymi pomysłami. 

Pokażę kilka prezentów które otrzymałam. To nie jest chwalenie się. Sprawiły mi one zwyczajną  radość.

Otrzymałam firmowy prezent w postaci polara i terminarza;

Polarek jest bardzo cieplutki, akurat będzie odpowiedni na jesienne dni.

 

Otrzymałam firmową mgiełkę do ciała Victoria's Secret o zapachu truskawkowym.

A to pyszne dżemiki gruszka z pomarańczą, które również otrzymałam.

i jeszcze małe co nieco.

W minionym tygodniu brałam udział w licytacji świątecznego wianka na drzwi. Licytację przebiłam i oczekuję na przesyłkę. Jej celem było wsparcie dwóch chorych braci, którzy leczą się na bardzo rzadką chorobę. Dotknęła ich gdy mieli po kilkanaście lat. W związku z tym cel jest szczytny, co mi jeszcze bardziej sprawia radość. 

Do zobaczenia w kolejnej serii ''poza kuchnią'' Pozdrawiam Was.